Moja przygoda z haftem krzyżykowym zaczęla się już wiele lat temu, kiedy Ciocia podczas ferii zimowych pokazała mi jak z kawałka materiału i nitki stworzyć coś pięknego. Na dobre zakochałam się w krzyżykach kilka lat później i zostało mi do dziś.
Założyłam bloga, aby móc dzielić się z Wami moją pasją. Może nawet kogoś nią zarażę?
Mój pierwszy post wstawiam tuż przed świętami Wielkanocnymi, więc przedstawiam Wam radosną, szaloną kurkę :)
Życzę wszystkim spokojnych, radosnych Świąt, spędzonych w rodzinnej atmosferze!
No i doszłam do końca- początku, jestem pod wrażeniem Twojego wszechstronnego talentu!
OdpowiedzUsuńBardzo miło czyta się takie komentarze. Dziękuję. :)
Usuń