Tymczasem w piątek zaczęłam twórczy weekend. Czemu twórczy? Sami zobaczcie!
Piątkowe popołudnie spędziłam na robieniu kartki na zamówienie mojej Mamy. Wybierali się na urodziny znajomego, dodam, że nie byle jakie urodziny, bo 50-te. Z tej okazji powstała taka oto karteczka i koperta. Wszystko handmade. :)
Postanowiłam użyć wzoru prezentu, gdyż najbardziej pasował mi do urodzin. :) Kartka wykonana oczywiście techniką Iris Folding i ozdobiona nieco scrapowo. Kiedy pokazałam Mamie skończoną kartkę -usłyszałam: "Piękna! A zrobisz mi do tego kopertę?". No to zrobiłam. Pomysł zaciągnęłam z internetu, a następnie kombinując nieco- wykonałam kopertę. Nie było to łatwe, bo nie mam drukarki drukującej na formacie A3, ale sobie poradziłam.
Dzisiaj rano miałam kolejną misje do wykonania, a mianowicie- maskę karnawałową przypominającą szopa. Mój brat ma przedziwne zadania na plastykę. Raz robiłam książkę, raz aniołka 3D, teraz przyszła kolej na szopa. Oto on:
Dzisiaj rano miałam kolejną misje do wykonania, a mianowicie- maskę karnawałową przypominającą szopa. Mój brat ma przedziwne zadania na plastykę. Raz robiłam książkę, raz aniołka 3D, teraz przyszła kolej na szopa. Oto on:
Pomyślałam sobie teraz, że ostatnio rzadko piszę o moim kochanym hafcie krzyżykowym, ale to chyba dlatego, że nieco mnie zmęczyły ozdoby świąteczne i potrzebuję odskoczni. W związku z tym robię dużo kartek i uczę się krok po kroku szyć na maszynie. Zapisałam się nawet na kurs szycia i kroju. Już nie mogę się doczekać!
Wracając do twórczego weekendu- czuję, że jutro też coś stworzę. Ciekawe co to będzie.
Wracając do twórczego weekendu- czuję, że jutro też coś stworzę. Ciekawe co to będzie.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz