sobota, 29 listopada 2014

Powrót do przeszłości./ Return to the past

Pamiętacie... w zeszłym roku pokazywałam Wam obrazek zimowy Belle& Boo, ale nigdy nie pokazałam efektu końcowego. Dlaczego? A dlatego, że śnieg mnie pokonał. Było go tyle, że odechciało mi się wtedy wyszywać ten obrazek i obiecałam sobie, że skończę go w tym roku. Jak obiecałam- tak zrobiłam. Najpierw przypomnę Wam jak wyglądał.

You remember... last year I showed you the winter Belle& Boo picture, but I never demonstrated the final effect. Why? And because the snow defeated me. There was so much snow that I didn't want to cross-stitch it and I promised myself that I would finish him off this year. How I promised- I've done. At first I will remind you how it looked like...

 A tak wygląda teraz. Skończony, oprawiony  i postawiony na swoim miejscu.

And now it looks like that. Finished, framed and put on it's place.







Zaczęłam już kolejny obrazek. Nie zdradzę Wam jednak jeszcze co to będzie. :)

I started a new one, but I won't tell You what it will be yet. :)


Pozdrawiam!

Greetings!

6 komentarzy:

  1. bardzo dobrze ze skonczylas bo wyglada super:)
    a tajny projekt wyglada intrygujaco :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Własnie takie piękne oprawy inspirują do wyhaftowania czegoś takiego dla siebie. Świetne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie wyszła i pięknie dobrałaś ramkę. Ten nowy hafcik-coś mi świta :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Efekt końcowy jest świetny - ja właśnie powoli przymierzam się do podobnego obrazka, ale właśnie ten śnieg....Twój obrazek działa bardzo motywująco!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję! :)
    Nowy obrazek na razie stanął w martwym punkcie na rzecz świątecznych uszytków i haftów. Myślę, że się nie obrazi. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczny jest ten obrazek Belle&Boo ! Wiem, duże plamy kolorystyczne dają nieźle w kość, ale pomimo tego warto było skończyć ten obrazek. Pięknie oprawiłaś.

    OdpowiedzUsuń